Minimalizm w pokoju dziennym

Czasy salonów przeładowanych ozdobami i pamiątkami rodzinnymi mamy już za sobą. Owszem, w większości polskich mieszkań znajduje się kąt, w którym wyeksponowane są rodzinne zdjęcia lub bibeloty. Odchodzi sie jednak coraz częściej od zdobionych mebli.
To dobrze, gdyż architekci podkreślają, że korzystanie z ozdobnych komód czy szaf wymaga posiadania odpowiednich wnętrz. W przypadku standardowego mieszkania w bloku lub niedużego saloniku nietrudno o zatłoczenie – bądź wręcz zagracenie – wnętrza. W przypadku większości naszych domów sprawdzą się trzy zasady: lekkość formy, prostota konstrukcji i funkcjonalność.
Lekkość mebli przejawia się niemal w przypadku każdego elementu wyposażenia wnętrza. Do łask wracają klasyczne meblościanki – jednak w odnowionej, lżejszej formie. Niektóre nich nawet, ze względu na możliwość mocowania, dosłownie odrywają się od ziemi i w całości utrzymują się na konstrukcji ściany. Lekkość wnętrza podkreślą także półki naścienne, coraz częściej zastępujące klasyczne regały. W zapomnienie odchodzą także ciężkie stoły jadalniane, oddając pola formom lżejszym, wykorzystującym szkło i naturalne materiały.
Ważna jest także prostota. Meble ornamentowane, przykuwające uwagę pasują do wnętrz utrzymanych w rustykalnym stylu. Wymagają także przestrzeni i specyficznego światła.
Dla większości osób wybierających meble do nowego lub tylko nowomeblowanego pomieszczenia najważniejsza jest jednak funkcjonalność. Sprytne wykorzystanie przestrzeni, zastosowanie systemu schowków oraz regulowanych półek pozwala do maksimum wyczerpać możliwości szafy czy komody. Pomysłowym miejscem na schowki są także stoliki, a nawet elementy mebli wypoczynkowych.
Na polskim rynku największą popularnością cieszą się meble o ciemnej kolorystyce. Triumfy od dłuższego czasu święci kolor wenge, tuż za nim na liście najbardziej pożądanych wybarwień znajdują się inne, ciemne barwy. Coraz częściej w polskich sklepach, a co za tym idzie – domach, pojawiają się jednak meble „na wysoki połysk”. Tu najpopularniejsze są nieśmiertelny biały i czarny.
Bardzo często w przypadku mebli salonowych stosuje się zabieg łączenia materiałów i faktur. Często standardowe wybarwienie zestawione zostaje z frontami „na wysoki połysk” lub z czarnymi płaszczyznami.
Urządzanie wnętrza w stylu minimalistycznym wcale nie oznacza konieczności posiłkowania się materiałami postrzeganymi jako sztuczne. Mimo popularności oszczędnego urządzania wnętrz ogromnym zainteresowaniem cieszą się również meble z litego drewna lub meble z okleinami naturalnymi bądź imitującymi naturalne.
W stylu minimalistycznymi doskonale sprawdzi się też klasyka. To ta grupa produktów meblarskich, które nie wychodzą z trendów, niezależnie od zmieniających się mód i tendencji. Proste, ponadczasowe wzory mają także atut łatwego komponowania się z innymi materiałami oraz fakturami, co sprawia, że możliwości aranżacyjne są w zasadzie nieograniczone. Klasykę można zatem znakomicie zestawiać ze szkłem, metalem i dużymi przestrzeniami.
Niezależnie od tego, w jakim kierunku będziemy podążać, dobierając meble do minimalistycznego salonu, pamiętać należy, aby wnętrza nie zagracić. Od samego stylu umeblowania ważniejsza jest bowiem potrzebna przestrzeń.
Minimalizm od jakiegoś czasu święci triumfy na europejskich targach meblowych. Nie wychodzi z mody szkło, wykorzystanie metalu, nacisk na lekkość formy. Przedstawiciele firm, specjalizujących się w meblach przeznaczonych do przestrzeni dziennych, podkreślają jednak, że światowe trendy nad Wisłę trafiają z opóźnieniem sięgającym nawet ponad roku.